Drobiazgi świąteczne
Nie trudno zauważyć w marketach, że zrobiło się świątecznie
i nastrojowo, ja osobiście przepadam za tym czasem. Zawsze mi się kojarzy z rodzinnymi
porządkami i miłą atmosferą , a później cudownymi zapachami ciast i dań
świątecznych które potrafi stworzyć moja Mama. Lubimy się zatrzymać na stoiskach z ozdóbkami świątecznymi, jest
ich bardzo dużo, ale z tej masy proponowanych pierdółek każdy może wybrać tę jedną
uchachaną, która dla niego nie jest kiczasta tylko piękna lub fikuśna;) Tak naprawdę dużo ozdób się
powtarza w sklepach, jestem maniaczką dekorowania na święta domów. Zawsze mi
się podobało dekorowanie domów przez Amerykanów, oni mnie zawsze inspirowali.
Nawet kiedy u nas nie było tak pięknych ozdób jak teraz robiłyśmy z Mamą i
Siostrą ręczne stroiki i ozdoby. Pamiętam wszystkie stroiki i ozdóbki, jednak
gdy czasem nie spodziewam się niczego nowego i oryginalnego, nagle jest to
wielkie BOOM !!! Idealna rzecz dla mnie ;p;p Wy też tak macie?
Nie ma tego zbyt dużo, ale chciałam Wam pokazać moje nowe
ozdóbki, moim zdaniem są słodziutkie.
Już jakiś czas temu szukałam do moich ulubionych świeczników
z Ikei jakiegoś stroika, jest on dość szeroki i trudno coś do niego znaleźć. Te wyglądają całkiem nieźle i do tego jeszcze 2 krasnale ;)
Pingwin dzwoneczek, i stroik czerwone jagódki wyglądają bardzo świątecznie takie małe drobiazgi robią bardzo przyjemny nastrój.
Mikołaj czajniczek z filiżanką, uwielbiam go i bardzo przyjemnie się z niego piję czekoladę na gorąco.
Szyszki zostały kupione ze względu na tę jasną, takiej jeszcze nie miałam, są tak rzucone na talerzyk na razie przed świętami wkomponuję je z innymi dodatkami, teraz wyglądają dość smutno.
Świeczka bombka wygląda jak by ją mróz zaczrował
Już od dawna szukaliśmy narzuty pod choinkę, stojaki nie zbyt nam się podobają mimo, że mają artystycznie wykonane nóżki.
W łazience też musi być malutki akcencik świąteczny ;)
Dla miłośników psów, już zupełnie nie świąteczne fotki moich Słodziaków, Sunia jak się cieszy to zaraz bierze kapućki do pyszczka i nosi ;)... ale nie chce oddać Gałgan mały!
Życzę Wam udanego tygodnia!
Ojej, u Ciebie już nastrój świąteczny w zaawansowanej formie:) Krasnale wyglądają uroczo:D Śliczne psiaki:D
OdpowiedzUsuńfajna dekoracja :) Bardzo mis się podoba:) lubię różne gadżety przypominające, że już nie długo święta:)
OdpowiedzUsuńja też jestem fanatyczką dekoracji świątecznych ! Strasznie przykładam do tego uwagę, choinka musi byc idealna ;D żadna bombka i ozdóbka nie jest przypadkowa ;D Poza tym lampki, lampki. Kocham ich światło. Do ikei teraz nawet nie wchodzę, bo chciałabym wszystko ;DD to zbyt ryzykowne, szczególnie przy okresie świątecznym :) Jakie mordeczki kochane dobermanki. Strasznie piękne psy i te ich dłuuuuuugie pyszczki ;) Dużo ich masz ;)
OdpowiedzUsuńMnie sie te dwa zywe osbniki podobaja najbardziej. Powinnas nam je przedstawic !
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam świąteczne dodatki, wszystko to pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te dekoracje świąteczne, ja też ostatnio rozglądam się po sklepach i wyszukuję jakiś świątecznych pierdółek, chciałabym skomponować jakąś ładną ozdobę na stół do salonu ale coś nie mogę się zdecydować.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te dekoracje świąteczne:-)
OdpowiedzUsuńświetne ozdóbki, wprawiają w nastrój :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńŚliczne te Twoje ozdoby świąteczne. Ja tez lubie dekorowac mieszkanie na święta.
OdpowiedzUsuńOd czasu kiedy pracowałam w kwiaciarni i przez moje ręce przewijały się setki tego typu ozdóbek... teraz wolę robić je własnoręcznie :) To prawda, takie rzeczy wprawiają w dobry, świąteczny nastrój :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy pościk ;)
Kocham święta ! i tan czas przed świąteczny kiedy to można stroić domy i kupować prezenty najbliższym !
OdpowiedzUsuńTwoje są śliczne :)
Obserwuję :)
czajniczek z filiżanka <3 zakochałam się.. b.fajny kubek taki grubaśny bo to mikołaj był w Avonie jednak nie zamawiam z tamtąd kosmetyków i spózniłam się z zamówieniem na przepiękny duzy kubek mikołaja :)
OdpowiedzUsuńŁojojojoj, jak już świątecznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńZawstydziłaś mnie do tego stopnia, że chyba w weekend wyciągnę całą mikołajkowo-brokatową amunicję i też odpicuję swój domek:)))
święta pełną parą :) uwielbiam takie małe ozdoby, ślicznie.
OdpowiedzUsuń